OTACZAJĄ NAS SŁOWA

28. Doroczne Spotkanie Poetów zgromadziło w Centrum Kulturalnym w Przemyślu twórców słów, poetki, poetów i sympatyków poezji.

 

Tu spotkały się dwa światy: zewnętrzny – realny i ten wewnętrzny – świat myśli, przeżyć i marzeń. Wśród nich byłam i ja. I moja poezja, która mam nadzieję urzeka, a jej strofy ubogacają serca.

Na chwilę zamieniłam się w „rudowłosą nimfę”, wytrwałą poszukiwaczkę słów. Piszę strofy zgodne z rytmem mojego serca… W Przemyślu zaprezentowałam premierowy wiersz pod tytułem „Nie wiem”.

 

„Nie wiem”

Nie wiem czy poziom strudzenia wystarczający
Czy ta miłość dość wielka bo zbyt często boli
Nie wiem czy ten, kto się zgubi
Znajdzie się szybciej od tych tkwiących w prawdzie

Czy człowiek skromny pokona nieskromnego
Nie wiem czy tyle łez na tę rozpacz
Czy słów wystarczająco dla potrzebującego
Czy kiedy ranisz możesz kiedyś przestać

Nie wiem ile prawdy ominęłam
A ty mi mówisz, że zawsze masz rację
Boga masz po swojej stronie
Mówisz, że jesteś prawy, wyjątkowy …

Ja ciągle nie wiem, czy dość uczyniłam
Czy dobrze, że zgadzam się na wiatr i deszcz

Ciągle nie wiem …

Ile barw potrzeba, żeby zostać artystą
Ile słów wypowiada poeta
Jak duże serce musi mieć matka
Kiedy śmierć dziecka przychodzi nie w porę
Czy godna jestem zostać przyjacielem
Gdy droga kręta, a ty z niej zboczysz
Czy mija gwarancja na bycie człowiekiem
Kiedy wypowie ktoś słowo „wojna”?